Klapą zakończyła się organizowana przez NSZZ "Solidarność" zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o zakazie handlu w niedzielę.
Aby projekt mógł zostać rozpatrzony przez Sejm, niezbędne było zebranie w ciągu trzech miesięcy 100 tysięcy podpisów. To się organizatorom akcji nie udało, chociaż był wśród nich m.in. NSZZ "Solidarność", liczący ponad 100 tys. członków.
Teraz autorzy projektu zrzucają winę za niepowodzenie na... Kościół.
Pełnomocnik komitetu obywatelskiego Krzysztof Steckiewicz tłumaczy to problemami organizacyjnymi.
– Niefortunnie wybraliśmy wakacyjny termin zbiórki. Młyny kościelne mielą powoli i podpisy zbierane w parafiach zaczęły wpływać po upływie trzymiesięcznego terminu określonego prawem - twierdzi Steckiewicz.
I choć obywatele najwyraźniej nie chcą takiego zakazu, w Sejmie przygotowywany jest już kolejny taki projekt.
| Rzeczpospolita, MB Foto:Dziennika Zachodni |
#end.