Joanna Hofman, żona posła PiS Adama Hofmana przez 2 lata nie pokazywała się w pracy pobierając pensję. KGHM, spółka, w której była zatrudniona, zwrócił się do ZUS aby skontrolował jej zwolnienia lekarskie - donosił Fakt oraz DGP. 




Joanna Hofman od dwóch lat nie pojawiała się w pracy będąc na zwolnieniu chorobowym, świadczeniu rehabilitacyjnym, urlopie macierzyńskim, urlopie wypoczynkowym oraz urlopie wychowawczym, z którego wróciła aby dzień później przedstawić zwolnienie lekarskie - informował Fakt.

Zdaniem Adama Hofmana, kontrola zwolnień jego żony była przejawem szykanowania przez ZUS "tylko dlatego, że jest małżonką osoby publicznej". Poseł PiS zapowiedział nawet złożenie pozwu przeciwko ZUS.  Tymczasem  zgodnie z art. 59 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz wystawiania zaświadczeń lekarskich podlega kontroli. Kontrolę zaś wykonują lekarze orzecznicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Joanna Hofman została zatrudniona w KGHM w kwietniu 2007 roku w czasie, gdy rządziło PiS. Wtedy prezesem tej jednej z największych spółek Skarbu Państwa był Krzysztof Skóra, członek Prawa i Sprawiedliwości i kandydat tej partii w wyborach parlamentarnych w 2005 r. Hofman została głównym specjalistą w wydziale komunikacji korporacyjnej z pensją około 6 tysięcy złotych -  informowały media. 


- Joanna Hofman odeszła z firmy za porozumieniem stron - stwierdziła w mailu do naszej redakcji Anna Osadczuk, Dep. Komunikacji KGHM

Z ostatniej chwili: z informacji jakie właśnie otrzymaliśmy z KGHM wynika, że Joanna Hofman nie pracuje już w firmie. Z KGHM odeszła "za porozumieniem stron".  

 
Top