Wpadka "Solidarności"? Związek zawodowy walczący o prawa pracowników sam zatrudnia na umowy śmieciowe. 

 

- Dla mnie jako działacza WOPR, przykre jest to, że związek zawodowy "Solidarność" zamiast bronić praw pracowniczych, sam ich nie przestrzega i zatrudnia na "umowy śmieciowe" - napisał do przewodniczącego związku Piotra Dudy instruktor pływania z Kołobrzegu. Kopie listu wysłał do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz do Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Według autora listu w należącej do NSZZ "Solidarność" pływalni "Morska Odyseja" w Kołobrzegu z kilkunastu zatrudnionych ratowników tylko trzech ma umowy o pracę. - Ta patologia z umowami trwa tu od kilku lat - czytamy w liscie, który publikujemy poniżej. 


Autor listu przypomina, że Piotr Duda wzywał wszystkich pracodawców, by zrobili u siebie porządek z umowami śmieciowymi i zapowiadał, że to samo zrobi w "Solidarności".(Jan Bolanowski, finanse.wp.pl)

 
Top